- Dlaczego nie ? Chyba mam prawo wiedzieć.
- W Twoim obecnym położeniu raczej nie masz praw.
- Nie musisz być taki niemiły.. W końcu nic Ci nie zrobiłam.
- Zjedz. - postawił przede mną posiłek i zajął miejsce na drugim końcu stołu. Zajęłam się jedzeniem pysznego spaghetti. Nic nie mówiliśmy. Obserwowałam go. Właściwie to.. przyglądałam się mu. Miał taką delikatną twarz, ale jego dłonie były poranione.
- Chcesz jeszcze ? - pokręciłam głową i odniosłam talerz do zlewu. Postanowiłam go też umyć. Wróciłam na swoje miejsce przy stole. - Czemu nic nie mówisz ?
- Nie wiem co. Nie mam pojęcia dlaczego tu jestem.
- Zamierzasz siedzieć w jadalni ?
- Co tylko powiesz. - rzuciłam z sarkazmem. Myślałam, że się wkurzy, ale on tylko zaśmiał się i popatrzył na mnie już cieplejszymi oczami.
- Chodź do salonu. Opowiem Ci dlaczego tu jesteś. - poprowadził mnie do pięknego salonu . Rozglądałam się po drogim wnętrzu zachwycona doborem wszystkich szczegółów. W końcu usiadłam na wygodnej kanapie.
- Więc słucham.
- Przez Twojego ojca nie żyje moja siostra.. - mruknął i ukrył twarz w dłoniach.
- Jak to ?
- Twój ojciec miał masę romansów. Jeden z nich miał z moją siostrą. Trochę wstyd się przyznać. Wracając do tematu.. Wpadli. Gemma zaszła w ciążę. Nie wiem dlaczego, ale spanikowała. Poszła do Twojego ojca, ale on odprawił ją z kwitkiem, zwyzywał i porzucił jak psa. Miałem tylko ją, a ona.. przez niego odebrała sobie życie. - zaniemówiłam. - Postanowiłem odebrać mu wszystko na czym mu zależy.
- Moja matka nie żyje, a mną się nie interesuje..
- Interesuje bardziej niż Ci się wydaje.
- O czym ty mówisz ?
- Scarleth dotrzeć do Ciebie wcale nie jest tak łatwo. Ochrona łazi za Tobą praktycznie wszędzie.
- Jaka ochrona ?! - czułam coraz większą irytację. Nie kierowałam jej w stronę Harry'ego tylko w stronę mojego ojca. Jak on mógł robić to wszystko za moimi plecami ?! Romanse ? Jakaś ochrona ?! Co to wszystko ma znaczyć.
- Scar on wie o Tobie wszystko. Śledzi każdy Twój krok. Każdą sekundę.
- Wie o ?
- Wie o narkotykach.
- A skąd ty o tym wiesz ?
- Jak już wspomniałem śledziłem Cie. - opadłam na kanapę oddychając głęboko przez zdenerwowanie.
Byłam tak bardzo zła na swojego ojca. Wolał mnie szpiegować niż zapytać czy porozmawiać.
- Scarleth
- Wiesz co ? Bardzo dobrze, że tu jestem. Bardzo mi to pasuje. Pewnie już sra ze strachu, że tym razem Malanowski i Partnerzy zawalili sprawę.
- Och czyli przynajmniej nie będziesz się buntować.
- Nie będę. Chciałam Ci wręcz podziękować.
- Jesteś serio dziwna .
- Wiem.
- Dziwna i ładna, moje ulubione połączenie.
- Czy ty mnie podrywasz ?
- A nawet jak z Tobą flirtuję to co ?
- To całkiem miło.. - pobawmy sie w kotka i myszkę loczku..
- Czyli chcesz mi powiedzieć, że jesteś mną zainteresowany ?
- Daj spokój Scarleth.
- Dlaczego ?
- Bo chyba nie chcesz mnie zdenerwować.
- No nie.
- No właśnie.
- A.. możemy gdzieś iść ?
- Gdzie ?
- No nie wiem. Nie lubię za bardzo siedzieć w domu.
- Doskonale wiem co kombinujesz. Zabiorę Cie do jakiejś restauracji, ty powiesz, że musisz do łazienki i uciekniesz przez okno i tyle Cie będzie widać. - ma mnie. Cholera.
- Możemy po prostu iść na spacer.
- Dobra, ale mam jeden warunek ?
- Jaki ? - jęknęłam niezadowolona.
- Przez cały czas idziesz ze mną za rękę.
- Co ?!
- Albo to, albo siedzisz w piwnicy.
- Niech Ci będzie.
- Chcesz się przebrać ? Na górze masz całą garderobę ubrań. Powinny na Ciebie pasować. Chodź, zaprowadzę Cie. - ruszył schodami, a ja za nim jak jakiś pies. Zostawił mnie w ogromnym pomieszczeniu pełnym ubrań. Wszystkie mi się ogromnie podobały bo pasowały do mojego stylu i były dobrych marek. Wybrałam w końcu http://www.stylistka.pl/img/artykul/7565/w-stylu-gwiazd-militarno-rockowa-cara-delevingne_76163_5.jpg i wyszłam z garderoby.
- Już ?
- Już. - złapał mnie za rękę i powoli wyszliśmy z domu. Moja dłoń w jego była taka malutka. Ogólnie przy nim byłam bardzo malutka.
- Co się tak na mnie gapisz ?
- A co, nie wolno ?
- A wolno ?
- A nie ?
- A tak ? - wybuchnęłam śmiechem. Doszliśmy do niewielkiego placyku, na którym była masa ludzi.
- Co tu jest ?
- Nie wiem Scar. Idziemy sprawdzić ?
- Pewnie ! - ruszyliśmy powoli w stronę tłumu, a on mocniej ścisnął moją dłoń jakby bał się, że ucieknę. Nie zamierzałam uciekać. Cieszyłam się z tego, że nie muszę patrzeć na ojca po tym czego się dowiedziałam.
- Jaka piękna para do nas dołączyła ! Zapraszam Was bliżej ! - jakiś facet ubrany cały na różowo popchnął mnie i Harry'ego w stronę niewielkiej sceny.
- Co się dzieje ?! - szepnęłam do chłopaka.
- Nie mam pojęcia. - odpowiedział mi roześmiany.
- Bardzo się cieszę, że kolejna para dołączyła do nas na naszym Festiwalu Zakochanych - wymieniliśmy z Harrym znaczące spojrzenia. - A więc opowiedzcie nam coś o sobie. Jak macie na imię ?
- Scarleth.
- Harry.
Zdjęcie Harry'ego i Scarleth z budki fotograficznej <3 |
- Cudownie. Teraz idźcie do budki. Obserwuję Was.. - Harry pociągnął mnie za rękę w kierunku owej budki do robienia zdjęć.
- Panie przodem. - mruknął i wszedł zaraz za mną do kabiny.
- Głupie czy normalne ?
- Wiadomo, że głupie. - wracaliśmy do domu zapatrzeni w to zdjęcie. Całkiem fajnie nam razem. Nie wiem co ja sobie wyobrażam.. Od razu po powrocie poszłam do łazienki oczywiście pilnowana przez Harry'ego. Stał przodem do drzwi dając mi odrobinę prywatności. Założyłam jego spodenki i koszulkę i stanęłam zaraz za nim.
- Gotowa do spania ?
- Tak.
- Wiesz o tym, że śpisz ze mną ?
- Nie ?
- Albo ja, albo piwnica.
- Hmm.. po dłuższym namyśle wybieram piwnicę. - uniósł brwi w geście zaszokowania.
- C-co ?! - prychnął w końcu.
- Przecież żartuję Harry. Będzie mi przynajmniej ciepło. - uśmiechnął się i zaprowadził mnie do pięknej sypialni. Rozebrał się do bokserek i położył na łóżku.
- Zamierzasz się znów na mnie gapić, czy iść spać ?
- Spać.
- To chodź tutaj i się połóż. - usiadłam nieśmiało na krawędzi łóżka. - No połóż się..- złapał mnie w talii i położył przy swoim ciele. Objął mnie ramieniem i przytulił do siebie.
- Dobranoc Harry.
- Kolorowych koszmarów Scarleth.
Pierwsza ! Wreszcie:) Zabieram się do czytania
OdpowiedzUsuń- #Horanator
I znowu : Geniusz Horanowa :D Rozdział słodki, myślałam, że Hazz będzie znowu Bad Boyem, a tu SUPRISE, NICE SUPRISE :D
UsuńŻyczę Ci dużo weny i z niecierpliwością czekam na następny rozdział <3
- #Horanator
Boskiii . Dalej Błagam :D
OdpowiedzUsuńto jest zajebiste :3 wgl po przeczytaniu pierwszego rozdziału miałam o tym sen i w nim Scarleth sie nie buntowała -#HORANATOR
OdpowiedzUsuńSuper rozdzial . Czekam z zniecirpliwieniem na kolejny ♥♥♥ / Karola ;-)
OdpowiedzUsuńKolorowych koszmarów xD
OdpowiedzUsuńBoski rozdział, jak zwykle z resztą ;)
Czekam na nexta
jejku boski *o* next <33 // xx
OdpowiedzUsuńTą końcówką mnie zszokowałaś, ale jak zgaduję Harry będzie żartował... choć w zasadzie. Sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńBoski *-* Next ♥
Boski! <3
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie zastanawiam się czy nie dać sobie spokoju z pisaniem :(
Bardzo dobry :)) Pisz dalej ;)
OdpowiedzUsuńMEGA super mi sie czyta twoje imaginy !!! czekam na NEXT
OdpowiedzUsuńBoskii <3 pisz jak najszybciej nowy !! bo mt tu czekamy ! ;*
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńKolorowych koszmarów? Słodko :p
Pisz szybko nexta :>
Słodko <3 czekam na next ;**
OdpowiedzUsuńJacy oni słodcy !! Czekam na następny rozdział ! :**
OdpowiedzUsuńWoW ! Super. Preettttyyyyy !
OdpowiedzUsuńŚwietny! Każdy Twój blog jest idealny! ;*
OdpowiedzUsuńvictim-niallhoran.blogspot.com
Boski <3
OdpowiedzUsuńCzeka ma nn :)
niesamowity <3 czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńSuper <3 życzę weny <3
OdpowiedzUsuńPierwszy rozdział był taki tuzinkowy, ale widać, że się dopiero rozkręcasz! Weny życzę!
OdpowiedzUsuńśliczne *.* chociaż ogl nie lubię Cary, to w tym opowiadaniu, jak najbardziej mi odpowiada :)) troche ciężko bd się przyzwyczaić do Scarleth, bo wcześniej była Summer, ale jakoś sobie poradze, bo Hazz i Scar są strasznie słodcy ♥ i jeszcze jedno pytanko :)) Dlaczego nie napiszesz bloga o Lou ??
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Czemu? :/
UsuńTo jest PER-FECT ♥ KIEDY 3? /@luvmyheri
OdpowiedzUsuńHaha.. NIESAMOWITY rozdział. Zresztą jak zawsze :) Te opowiadanie jest inne od tych.poprzednich. Ma podobny wątek ale jest mniej.... Hmmm... Brutalny? Tak mniej brutalny. Mam nadzieję że ten blog będzie tak wspaniały i ciekawy jak poprzednie :D Czekam na nn <3
OdpowiedzUsuń#Horanator
A! I jeszcze to kolorowych koszmarów. Hehe... No i tak samo jak dziewczyna wcześniej pytam czemu nie założysz blog o Lou? Byłoby ciekawie :D
UsuńRozkręca się :3 aaaaaaarr wielbię <3
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! Będzie się działo :D Tylko mam nadzieję, że Scar zacznie się mu bardziej opierać!! Lubię złego Harrego :D
OdpowiedzUsuńSuper , pisz dalej
OdpowiedzUsuńSuper . Ten kot jest super . No wszystko jest super .
OdpowiedzUsuńKoffam twoje blogi .
A szczególnie o Harry'm .
Jakie on jej stawia ultimatum ;*
O matko *o* ASDFGHJKLHDF I D E A L N E !!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam , kocham , ubóstwiam <33333!
KOOOOOOOOOOOOOOOCHAM <3333 :*
OdpowiedzUsuńWspaniałe czekam na next <333333333333
OdpowiedzUsuńSuper piszesz ;* czekam na nexta. Kocham twoje opowiadania <33
OdpowiedzUsuńOooooo nowy rozdział super. Czekam nn ♥
OdpowiedzUsuńsuuuper, czekam na następneego !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ♥
Supcio . Next . <3
OdpowiedzUsuńGENIALNE :)
OdpowiedzUsuńKiedyy next?
OdpowiedzUsuńNie mogę się przyzwyczaić. Wcześniej z Harrym była Summer a teraz Scar. No ale jakoś się muszę ogarnąć.
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz nn?
Świetny czekam nn. I zapraszam na mojego bloga http://anotherdirectio.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek bloga, a śmiało mogę stwierdzić, że to opowiadanie jest moim ulubionym, ze wszystkich napisanych prze ciebie :D x
OdpowiedzUsuńSkąd ty bierzesz te pomysły? To jest super!
OdpowiedzUsuńsummerstarslove.blogspot.com
Jacy oni słodcy <3 next ! xx
OdpowiedzUsuńszybkoo dodaj nn prosze
OdpowiedzUsuńBoski *-* next
OdpowiedzUsuńPs. aż sama chciałabym żeby mnie orwał :-)
Boski :* ''Malanowski i partnerzy '' hah pozdrowienia z podłogi xd Kiedy next ?
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam na next w wolny czas zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń------------------> http://nattfox-onedirection.blogspot.com/
Dalej <3
OdpowiedzUsuńKidy next
OdpowiedzUsuńCudny! dalej!! <33
OdpowiedzUsuńoooo, bosko kocham to . pisz dalej <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam to opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńDlaczego od kilku dni nie ma ani nowego rozdzialu enigmy i iresistible?cos sie stalo
OdpowiedzUsuńO proszę... fajny blog... sweet <3
OdpowiedzUsuńnominacja :) http://iloveyoubabe-niallhoran.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzekam na następny (:
OdpowiedzUsuńDlaczego tak długo nie ma :c
Zapraszam na nowe fanfiction z Harry'm! :)
OdpowiedzUsuńhttp://hard-harrystylesff.blogspot.com/
czekam na next zapraszam do mnie http://hard-harrystylesff.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajny :D
OdpowiedzUsuńKocham! <3
OdpowiedzUsuńhej no ja jestem jakaś poje...ana
OdpowiedzUsuńchichotałam jak najęta jak jakaś błyszczykożerna małolata
kocham to