Poluzował uścisk na mojej dłoni jakby czytając w moich myślach.
- Mam problemy z hamowaniem złości. - mruknął cicho odwracając głowę.
- Nie przejmuj się. Moja ręka dużo może wytrzymać.
- Scarleth jak sprawię Ci ból.. Powiedz mi. Kiedy ty cierpisz to ja też.
- Dlaczego ? - wzruszył ramionami. Weszliśmy do sklepu kosmetycznego.
- Wybierz sobie te wasze mazidła. Wszystko co potrzebujesz.. no wiesz.
- Nie musisz tego robić.
- Scarleth po prostu wybierz. Nie martw się o pieniądze. Chcę, żebyś czuła się dobrze w moim domu i miała wszystko czego potrzebujesz.
- Dzięki Harry. - wybrałam tusz do rzęs, czarną kredkę i delikatny puder.
- To wszystko ?
- No tak.
- Trochę tego mało.
- Więcej nie potrzebuję.
- Jak coś to mów. - poszliśmy do kasy, a on zapłacił rachunek. Chwilę później wyszliśmy ze sklepu.
- Chodź jeszcze tu. - wciągnął mnie do sklepu z bielizną. Wrzucał do koszyka pełno koronkowych szmatek.- Trafiłem rozmiar ? - spojrzał na mnie z uśmiechem. Drżącymi dłońmi wzięłam jeden komplet i sprawdziłam metkę.
- Trafiłeś. - zaśmiał sie i poszedł do kasy. Nie Harry, latanie w koronkowych stringach wcale mi nie przeszkadza ! Dzięki, że pytasz ! Niedługo później opuściliśmy centrum i poszliśmy do pobliskiej restauracji.
- Co byś chciała zjeść ?
- Ty wybierz.
- Scar.
- Może byś kokosowy kurczak.
- Co tylko pani sobie życzy. - uśmiechnął się i przywołał kelnera. Spędzaliśmy miło czas, ale jakoś nie byłam chętna do rozmowy. Chyba to zauważył bo w końcu dał mi spokój. Wróciliśmy do domu w ciszy. Położyłam się na kanapie w salonie czując wracający ból głowy.
- Dobrze się czujesz ? - uklęknął obok sofy.
- Ta.. Tylko głowa znów mnie boli.
- Może się napijemy ? To zawsze pomaga.
- Skoro nalegasz..
*** Oczami Harry'ego ***
Nie wiem ile czasu minęło, ale butelka numer 2 się skończyła, a ja widziałem dwie Scarleth.
- A najlepsze było to jak kiedyś naćpana wróciłam do domu, a mój ojciec był tak zajęty laptopem, że nie zauważył tego, że biegałam po domu w samej bieliźnie ! - wybuchnąłem śmiechem. Chciałbym ją zobaczyć w samej bieliźnie. Jest taka piękna. Poprawiłem włosy i oblizałem wargi.
- Przyniosę kolejną butelkę.
- Ja pójdę. - wstaliśmy z kanapy w tym samym czasie. Byłam tuż przy moim torsie. Harry nie.. Ogarnij się.. Harry ! Mam bardzo mocną silną wolę. Robi ze mną co chce. Złapałem ją w talii drugą ręką ujmując jej policzek. Nasze usta spotkały się w chwili kiedy mój żołądek postanowił balować z sercem. Czemu tak się przy niej czuję ? Dlaczego wariuję ? To nienormalne. Jej drobne palce wiły się wśród moich loków. Mój język gładko wślizgnął sie do jej ust. Nie wiem jak długo to trwało, ale nie chciałem się od niej odsunąć. Oparłem swoje czoło o jej.
- Harry.. to było..
- Whow.. - oddychaliśmy głęboko patrząc sobie w oczy.
- Na trzeźwo tego nie zniosę. - poszła do barku i postawiła na stole kolejną butelkę Whiskey.
- Ty mały alkoholiku.
- I kto to mówi Harry. Tak nawiasem mówiąc.. Jesteś serio dziwny.
- Czemu ? - rozlewałem alkohol do szklanek.
- Bo niby jesteś dla mnie zimny, a tak naprawdę ciągnie Cie do mnie jak cholera.
- Nie jestem dla Ciebie zimny. Po prostu nie umiem.. obchodzić się z dziewczynami.
- To znaczy ?
- No.. Zazwyczaj miałem dziewczyny na raz.
- Czyli tylko seks ?
- Taa. Nie chcę wykorzystać w ten sposób Ciebie. Nie wiem dlaczego.
- Bo Ci zależy.
- Czy ja wiem..
- Przyznaj się.
- Za krótko Cie znam
- Ale z jakiegoś powodu nie chcesz mnie krzywdzić.. - jednym łykiem opróżniła szklankę.
- Nie będę krzywdził czegoś co należy do mnie.. - sięgnąłem po szklankę, a chwilę później alkohol rozpływał się po moim ciele.
Super <3 kocham tw blogi :> czekam na nn xd
OdpowiedzUsuńcudowny *o* //xx
OdpowiedzUsuń*.* SUPER!! + Zapraszamy do nas ;) prosimy o komentarz. http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńBoskie *.* czekam na nn
OdpowiedzUsuńCudoo ;*
OdpowiedzUsuńWOW super czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńświetny <3
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to nie spodziewałam się, że tak szybko dodasz nn, ale za tą nieprzewidywalność Cię kocham więc to było pozytywne zaskoczenia :D Rozdział fenomenalny i zaskakujący!!! Nie wytrzymuję długo bez Twoich blogów, więc WCALE bym się nie pogniewała, gdybyś też tak szybko dodała nn :D
OdpowiedzUsuń- #Horanator
Super rozdzial, tak w ogole szybciutko dodalas i fajnie:) /Olimpia<3
OdpowiedzUsuńZajebiste normalnie cudo, dawaj dalej kocham ! :* <3
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńAaaaa jak ja to kocham♥♥ I co ja mam ci tu napisać? Zajebiste jak zwykle♥ Uwielbiam twoje blogi;*;*
OdpowiedzUsuńDobra ja łejtam na nexta;)
*Bigggg Horan Hug*
Wow, jestem ciekawa dalszego zachowania Harry'ego. Czekam na nn
OdpowiedzUsuńCiekawe zakończenie, w zasadzie jak zawsze xd Czekam na next *-*
OdpowiedzUsuńSuperowy <3
OdpowiedzUsuńfajny;)
OdpowiedzUsuńKocham ! Kocham ! Kocham ! ♥ Dziewczyno jesteś boska *-*
OdpowiedzUsuńKSDKASMDHKLASDHMKLASH~!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz; TO MÓJ ULUBIONY BLOG, ZE WSZYSTKICH TWOICH BLOGÓW :3 x
OMG... tylko tyle mogę powiedzieć... niesamowite... <3 next <3
OdpowiedzUsuńSuperr ;33 Czekam na NEXTT błagam szybko <3
OdpowiedzUsuńKażdy twój blog jest lepszy od poprzedniego ! (Oczywiście nic nie przebije Black'a) ALE TEN JEST MEGA MEGA MEEEGA !!!! <3
OdpowiedzUsuńCudny jak zawsze *_* zapraszam do mnie: onedirectionjedenkierunek1d.blogspot.com <3
OdpowiedzUsuńPS: Kiedy Enigma? ;-*
Dalej <3
OdpowiedzUsuńdalej :)
OdpowiedzUsuńZajebiste. Standard. Wait for next :3
OdpowiedzUsuńprzemroczne :D
OdpowiedzUsuńczekam na nexta ;*
Pozdrawiam xoxo
Genialne !! Pisz dalej ,bo to niesamowicie wciąga xoxo
OdpowiedzUsuńO.M.G. Jesteś genialna, twoje blogi wciągają bardziej, niż jakakolwiek inna książka! chłonę rozdziały jak gąbka xDDD Weny do kolejnych rozdziałów ;******
OdpowiedzUsuńIdealne opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńo jej<3 już w 4 blogu dzis pisze ze cie kocham ;33 a wiec: KOCHAM CIĘ
OdpowiedzUsuńsuper rozdział!!
OdpowiedzUsuńBoskie. Czekam nn ♥
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper! czekam nn. :)
OdpowiedzUsuńmega. <33
OdpowiedzUsuńhttp://louistomlinson-bad.blogspot.com
Ja.chcę.już.nexta.PROSZEE.
OdpowiedzUsuńAwwww *.* super <3
OdpowiedzUsuńŚwietny! <3
OdpowiedzUsuńboskie !!!
OdpowiedzUsuń